Omawiałam już włókna naturalne, dziś pora na chemiczne. Z biegiem czasu, kiedy wzrastała moja świadomość konsumencka – z dużą skutecznością potrafię rozpoznać jeśli coś ma w składzie syntetyki. W tym wpisie zajmiemy się podziałem włókien chemicznych.
Wiele z nas myli pojęcia. Gdy dotykamy tkaninę i czujemy, że skład to 100% akryl, mówimy: Ale sztuczne!
A to nie sztuczne – tylko syntetyczne!
W tym wpisie wyjaśnię różnicę między tymi pojęciami i napiszę czy na pewno te syntetyki to takie zło.
Włókna chemiczne
Każde z włókien ma swoje określone właściwości. Bardzo często szukając ubrań w sklepach – po samym dotyku mimo wszystko ciężko poznać z jakiego materiału zostało uszyte. Współczesne włókna syntetyczne potrafią do złudzenia udawać te naturalne. Czasami w pośpiechu nie sprawdzamy składu na metce, i tak oto wracamy do domu z kolejną akrylową rzeczą.
Włókna chemiczne dzielimy na:
- sztuczne, czyli pozyskane z surowców występujących w naturze, ale wytwarzane są w procesie obróbki chemicznej
- syntetyczne, czyli włókna chemiczne produkowane z polimerów nie występujących w przyrodzie.
Czyli to mamy wyjaśnione. Sztuczna jest np. wiskoza, a akryl jest syntetyczny.
Sztuczne
Włókna sztuczne to takie, które pozyskiwane są z surowców występujących w przyrodzie, jednak aby powstać – surowce te uległy obróbce chemicznej.
WISKOZA
Wiskoza produkowana jest z celulozy drzewnej, najczęściej drzew iglastych. Do produkcji wykorzystuje się dwusiarczek węgla oraz wodorotlenek sodu. Tyle jeśli chodzi o sprawy chemiczne. Wiskoza świeci triumfy w produkcji odzieży. Tkanina wiskozowa jest bowiem przyjemnie miękka, chłodna w odbiorze, bardzo przewiewna i higieniczna. Charakteryzuje się jednak małą odpornością na zagniecenia i tak jak bawełna – jeśli zostanie pozostawiona wilgotna, może zacząć gnić.
LYOCEL
Tak jak wiskoza – również produkowany jest z celulozy drzewnej jednak do obróbki wykorzystuje się łagodniejsze chemikalia: n-tlenek n-metylomorfoliny, dzięki czemu proces produkcji jest bezpieczniejszy dla środowiska, niż proces produkcji wiskozy.
Lyocel jest również przyjemnie miękki i chłodny, dobrze absorbuje wilgoć, łączy zalety bawełny i wiskozy.
BAMBUS
Włókno pozyskiwane z pędów bambusa. Ma wiele zalet: jest antybakteryjne dlatego rozpowszechniło się w produkcji produktów dla dzieci i niemowląt, takich jak popularne otulacze Jest bardzo przewiewny i higieniczny. Tkanina bambusowa jest delikatna i mało wytrzymała.
Syntetyczne
POLIESTER
Poliestry to nazwa polimerów, które zawierają wiązania estrowe. Najbardziej popularnym polimerem jest politereftalan etylenu znany wszem i wobec jako PET. To z niego wykonane są torebki foliowe, różnego rodzaju butelki plastikowe. I ubrania oczywiście. Na ten fakt pozostawię bez komentarza, ale jeśli się wzdrygasz, to nie jesteś w tym uczuciu sam…
Poliester powstaje w oparciu o ropę, a jego produkcja zagraża środowisku.
Cechy charakterystyczne: przede wszystkim wytrzymały, nieprzewiewny, elektryzuje się, może być przyjemny w dotyku i do złudzenia przypominać bawełnę lub wiskozę.
POLIAMID (NYLON)
Włókna poliamidowe, w skrócie PA, powstają ze stopionego karpolaktamu w wodzie. Produkcja nylonu w pełni zależy od ropy naftowej, także wpływ produkcji na środowisko naturalne jest również katastrofalne. Cechuje się dużą wytrzymałością na rozciąganie. Jest jednak nieprzewiewny oraz niemiły w dotyku.
ELASTAN (SPANDEX, LYCRA)
Nazewnictwo stosuje się zamiennie, ale oznacza jedno i to samo. Elastan to elastyczne włókno – elastomer poliuretanowy. Jest niesamowicie wytrzymałe na rozciąganie. Używa się go np. w produkcji rajstop.
AKRYL (ANILANA)
Jeśli któryś z tych syntetyków ma być okrzyknięty za najgorszy to ten konkurs wygrywa akryl. Podczas produkcji włókien akrylowych używa się ogromne ilości wody. Akrylonitryl w dużym stężeniu w procesie produkcyjnym jest niebezpieczny dla pracowników i rakotwórczy. A tak wiele go chociażby w odzieżówce
Czy warto?
Poliester czy nylon bardzo często są małym dodatkiem do takich tkanin jak bawełna czy wiskoza i bezsprzecznie przedłużają żywotność produktu. Włókna rozchodzą się wolniej, materiał jest bardziej wytrzymały. Dodatek 2% do tkaniny może mieć zatem dobroczynny wpływ.
BONUS dla Was!
Ułożyłam to wszystko w całość. Zestawienie włókien zarówno naturalnych jak i chemicznych oraz charakterystykę tych znanych materiałów podsumowałam w tej oto grafice do pobrania i gotowej do wydruku. Także jeśli będziecie mieć wątpliwości – zajrzyjcie do ściągi!